Dotyczy:

Wracając do sytuacji w Niemczech zauważcie stanowcze protesty rolników w Berlinie i innych miastach. Rolnicy masowo bankrutują, a rząd Scholza narzuca im nowe domiary od nowego roku. W dodatku kanclerz Scholz wyłączył w ub. roku ostatnie trzy elektrownie atomowe, które mogły pracować jeszcze wiele dekad. Od razu powstał blackout i Niemcy zmuszeni byli zakupić energię z Francji i Polski. Teraz na gwałt budują elektrownie na węgiel brunatny. Scholz był burmistrzem w Hamburgu. Teraz port w Hamburgu jest wykupywany przez ChRL. Czego się nie tknie Scholz to niszczy. Przypadek? Nie sądzę :-)